Dzisiaj był ten dzień, na który nie czekałam, ale musiałam. Cała Polska ( 6 klasy ) pisała test. Moim zdaniem zawaliłam. Na początku wszystko zrobiłam zgodnie z casem i wyrobiłam się z zadaniamy zamkniętymi w niecałe 20 min. Potem został czas na opowiadanie, 2 zadania z matmy otwarte, 1 zad. z ułamkami i Odpowiedzi do wpisania, o jakichś sześcianach.

Pani zaczęła gderać i nawijała z 15 minut o tym teście. Jeszce dwoje kolegów poszło do łazienki -,-.

9:15 - Start!

Ogólnie test był o kinie, początkach i realizacji. Jak już wspominałam wyrobiłam się z wszystkimi zadaniami zamkniętymi ( jak ktoś nie wie, to zaznacza się 1 z 4 odpowiedzi ). Dobra, zostało troche czasu, właściwie ok. 30 min. Wzięłam się za robienia zadań z matmy. Zrobiłam 1 otwarte i z ułamkami. Jeszcze zaczęłam opowiadanie ( na szczęście dodałam akapity ^^ ), ale nie doszłam do końca, ponieważ zostało 10 min do oddania testów. Szybko i uważnie zakodowałam, a potem wzięłam się za dokańczanie zadań.

Wyszło z tego, że zostawiłam 1 zadanie z matmy, nie napisałam o tyvh sześcianach - zadanie takie z luką i nie dokończyłam opowiadania ( zostało mi trochę rozwinięcia i całe zakończenie ). Jeszcze w dodatku przed końcem się tak zestresowałam, że mi czasu zabraknie. Tak się stało ; (

Mam nadzieję, że napiszę przyn. na 30 pkt., a stać mnie na razie było na 34 -3 próbny tak napisałam.

Gdy wyszłam z sali, jako ostatnia, bo ktoś tam miał jeszcze zostać, jeszcze bardziej się zestresowałam, że napisze na mniej niż 30 pkt., a to będzie świadczyć o mnie.

Wszystkie moje plany zależały właśnie od jak najlepszego napisania tego testu.
Mam nadzieję, że nie sknocę sobie moich wyników.

Okazało się, że ja jako jedyna nie napisałam wszystkiego, ale wiem, że ci gorsi uczniowie, którzy mogą przepaść, napisali to na odwal -,-.

Jeszcze do tego, moja ,,naj', która mnie wystawiła, powiedziała, że gdybym nie zdała, to będzie się cieszyć, ponieważ pójde z nią do gimnazjum ( tego samego )

To był obraźliwy tekst i bezczelny !

Kochaniutka, ten test świadczy o mnie, więc nie zepsuję sobie opini, gdybym nawet chciała. Pójdę do katolika, trudno. Zwłaszcza i tak ja już cb nie obchodzę. Nawet ze mną nie poczekałaś, aż Paula wyjdzie, tylko bez słowa sobie poszłaś -,-


Wyniki podobno będę, jak test wsadzą do netu . . Czekam ^^

To tyle ; ) Módlcie się, żebym zdała na przyn. 30 pkt. !
Bay !